Całkiem niedawno brałam udział w rozmowie, odnośnie kursu jazdy na nartach. Uczciwie mówiąc byłam nieco zszokowana tym co usłyszałam. Na szczęście, ja uczyłam się tej sztuki od dziecka, podobnie jak moje pociechy. Jak wiadomo, im wcześniej zacznie się jeździć, tym korzystniej. Zaś w mojej rodzinie, każdy zawsze jeździł właściwie już od dziecka. Dla dzieci najlepszy moment do nauki to sześć, siedem lat. Bez problemu mogą właściwie już pojechać bez rodziców na zimowiska dla dzieci. Zaś dla świętego spokoju, można wszak wybrać obóz zimowy dla dzieci, stosunkowo niedaleko naszego miejsca zamieszkania albo pobytu. Będziemy w pobliżu w razie potrzeby. Moje starsze pociechy już od wielu lat jeżdżą na obozy snowboardowe, raz w Polskę, raz za granicę. Zaś w ubiegłym roku byli w Austrii, w Semmering, na obozie zimowym i wrócili zachwyceni. To miejsce warte polecenia. W tym roku myślę dla nich albo o Szczyrku oraz Wiśle, jak będzie rzecz jasna śnieg; albo o Passo Tonale we Włoszech lub Alpe D Huez. W tychże miejscach białego puchu nie zabraknie. Poniekąd w razie niepogody opiekunowie zimowiska, organizują inne zajęcia, ale ferie zimowe, bez śniegu, to nie ferie. Zgodzicie się chyba ze mną?. A wy już wiecie, w jakie miejsce wasze dzieci w tym roku pojadą na obóz zimowy?
Okres wakacyjny dobiega końca, jeszcze moment i będziemy mogli powitać jesień. Zaś jesień to najlepsza pora na wybór miejsca, na spędzenie świąt, sylwestra i zimowego urlopu. Poszukując tego typu ofert, dopiero w listopadzie (mam na myśli rzecz jasna sylwestra), są marne szanse na znalezienie czegokolwiek. A właśnie październik i listopad, to miesiące, gdzie opłaca się zarezerwować już zimowe obozy dla dzieci oraz młodzieży. Zimowiska, obozy narciarskie i obozy snowboardowe dla najmłodszych (najmłodsi uczestnicy mają po siedem lat) można już znaleźć w prospektach reklamowych biur podróży. Jeszcze zostaje opcja tzn. Polska czy też zagranica? Najmłodsze dzieci dobrze jest wysłać na zimowisko w kraju, zawsze to bezpieczniej oraz bliżej, my będziemy spokojniejsi. Chyba, że wybierzemy się na ferie zimowe całą rodziną. Młodzi ludzie chyba bardzo chętnie będą uczestniczyć w imprezie turystycznej, pod tytułem: obozy w górach, rzecz jasna jak najdalej od domu, poza granicami naszego kraju, po prostu high life. Zaś studenci mają już ten etap, dawno za sobą. Już po sesji, każdy jeden z nich, z miłą chęcią spakuje się i wyjedzie na obozy zimowe w górach, by trochę odpocząć od egzaminów oraz nauki. W sumie każdy z nas powinien sobie sprezentować wakacje, wyjechać, chociaż na jeden tydzień. Podobnie, nasze dzieci – obóz w górach i cześć.
Wypoczynek, choćby nawet krótki, kilkudniowy z pewnością należy się każdemu z nas. Bez względu na wiek, naszą pozycję społeczną, tzn. czy pracujemy zawodowo czy też zajmujemy się domem, jesteśmy uczniami albo studentami, każdy z nas co pewien czas powinien pojechać na kilkudniowe wakacje. Młode, uczące się osoby znajdują się w o tyle w dobrej sytuacji, że mają odgórnie ustalone okresy odpoczynku, czyli wakacje jak i ferie zimowe. Dzięki temu mogą one już wcześniej zaplanować sposób ich spędzenia, np. zapisując się na obozy młodzieżowe czy studenckie. W zdecydowanie gorszej sytuacji są osoby pracujące, które często z uwagi na obowiązki zawodowe nie mogą pozwolić sobie na kilkudniowy wyjazd poza miasto nie mówiąc już o dalekiej podróży. Jednakże ostatnimi czasy stosunek pracodawców do tej kwestii uległ diametralnej zmianie. Pracodawcy zaczęli uświadamiać sobie, iż przemęczenie i stres źle wpływają na efektywność i wydajność w pracy, a tym samym stali się bardziej skłonni do wysyłania pracowników na urlopy. Niektórzy z nich wręcz zaczęli nakłaniać swoich podwładnych do udawania się na wypoczynek, albowiem nie od dzisiaj wiadomo iż pracownik zregenerowany i wypoczęty będzie wykonywał swoje obowiązki ze zdwoją siłą i zapałem, co bez wątpienia przyniesie korzyść samej firmie. A taki wypoczynek jest nam niezwykle potrzebny zwłaszcza teraz w okresie zimy, kiedy to ze względu na brak słońca czujemy się zmęczeni, senni, apatyczni. Większość osób decyduje się na wyjazd w polskie góry, gdzie oddaje się aktywnemu wypoczynkowi uprawiając sporty zimowe. Niemniej jednak w okresie zimowym coraz większym powodzeniem cieszą się wycieczki do ciepłych krajów. Owe wycieczki są znakomitą propozycją dla ludzi, którzy nie przepadają za zimą, śniegiem oraz niskimi temperaturami. Bez wątpienia tego typu forma wypoczynku przypadnie też do gustu osobom lubiącym błogie lenistwo, które marzą o odpoczynku na plaży, zażywaniu kąpieli słonecznych z drinkiem w dłoni oraz kąpieli w ciepłym morzu. Wciąż od wielu lat – pomimo mających w ostatnim czasie miejsce zawirowań politycznych, największym powodzeniem cieszy się kierunek północnoafrykański, czyli wycieczki po Europie oraz Tunezja. Miliony turystów odwiedzających te państwa każdego roku przyciąga nie tylko gorący klimat, cudowne krajobrazy i wspaniałe plaże ale także jedyne w swoim rodzaju zabytki architektoniczne. Dla osób spragnionych przygód, otwartych na nowe doznania a zarazem mogących sobie pozwolić na dłuższy wyjazd, idealną propozycją są wycieczki do egzotycznych krajów Azji, Ameryki Łacińskiej oraz południowej Afryki. Decydując się na taki wyjazd możemy być pewni, ze przeżyjemy podróż życia. Nie tylko poznamy odległe kraje, ich mieszkańców, kulturę oraz obyczaje ale zapewne zakochamy się w tym miejscu i będziemy chcieli przy pierwszej nadarzającej się sposobności tam wrócić. Ponadto, zgodnie ze starą mądrością mówiącą o tym iż podróże kształcą, w czasie takiej wyprawy możemy dowiedzieć się bardzo wielu nowych rzeczy o sobie, zaobserwować jak żyją inni i docenić to co mamy a także stać się mądrzejszymi i dojrzalszymi osobami.